wtorek, 14 kwietnia 2015

Rodzaje liryki

Podział liryki ze względu na sposób uobecniania się podmiotu lirycznego

LirykaForma wypowiedziCharakterystykaObjaśnienia
Bezpośrednia1. os. l. poj. ("ja")Podmiot liryczny ujawnia wprost swe myśli i przeżycia, nie usiłując ich obiektywizować; forma najbardziej typowa dla lirykiLiryka osobista: podmiot liryczny sugeruje, że jest tożsamy z autorem zewnętrznym (adresat ma wrażenie, że to autor wprost przedstawia swe uczucia)

Liryka roli: podmiot liryczny wypowiada się, udając postać historyczną lub mitologiczną.

Liryka maski: podmiot liryczny wypowiada się, udając przdmiot, zwierzę, ideę ogólną itp.
Pośrednia3. os., (niekiedy bezosobowo lub jako dialog)Podmiot liryczny pozostaje mniej lub bardziej ukryty; świat przedstawiony jest ukazywany jako autonomiczny, ale w sposób bardziej emocjonalny niż w epice i dramacie.Liryka opisowa: osobista perspektywa ujawniona jest w sposobie opisywania przedmiotów, zdarzeń, krajobrazu.

Liryka sytuacyjna: korzysta z narracji lub dialogu, tworząc sceny lub fabuły, w których występują bohaterowie różni od podmiotu lirycznego.
Podmiotu zbiorowego1. os. l. mn.
("my")
Podmiot liryczny występuje jako "my"; najczęściej jest to grupa osób związana wspólnym odczuwaniem; odbiorca ma wrażenie, że autor zewnętrzny wypowiada się w imieniu wielu osób w tym i w jego własnym.
Inwokacyjna (liryka apelu)w 2. os.Podmiot liryczny występuje jawnie kierując swą wypowiedź do określonego adresata i to ów adresat (mniej lub bardziej określona osoba, grupa osób, personifikacja pewnej idei itp.) stanowi ośrodek wypowiedzi (liryczny "ty")

Podział liryki ze względu na sposób uobecniania się podmiotu lirycznego

Typ lirykiTematTypowe gatunkiPrzykłady
MiłosnaMiłość jako zjawisko lub też konkretne przeżycie miłosne związane z określoną osobąErotyki: zbiorowa nazwa dowolnych utworów o tematyce miłosnej.Adam Mickiewicz "Niepewność" (Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę...)
Refleksyjno-
-filozoficzna
Istota bytu, los człowieka, możliwość poznania świata, zagadnienia etyczne, przekonania światopoglądowe.Różne gatunki, ale raczej o dłuższym formacie wiersza (rzadko krótsze niż 11-zgłoskowiec)Jan Kochanowski, "Pieśń IX" (Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje...)
Czesław Miłosz "Traktat moralny"
ReligijnaBóg, obrzędowość religijna, nadprzyrodzony cel życia.Hymn, pieśń, psalm."Bogurodzica", kolędy.
Patriotyczno-
-obywatelska
Dobro wspólne, troski i problemy całości społeczeństwa, naród.Często gatunki podniosłe, pieśni i formy dłuższe, z pogranicza epiki.Maria Konopnicka "Rota";
Jan Kochanowski "Pieśni wtóre. Pieśń XIV" (Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie...)
Agitacyjno-
-polityczna
Cele działania określonej grupy ludzi, mobilizywonie do określonych zachowań.Różne gatunki podniosłe, np. pieśni, a również dość często satyryczne.Władysław Broniewski "Bagnet na broń"
Autotema-
tyczna
Poeta, czynności poetyckie, poezja (jej istota i rola), utwór poetycki, język poetycki, język poetycki.Różne gatunki, ale częściej formy krótkie (elementy spotykane np. w poemacie dygresyjnym).Horacy "Exegi monumentum";
Wisława Szymborska "Radość pisania"

źródło: stylistyka.aun.pl

poniedziałek, 23 marca 2015

Rozprawka - dodatkowe materiały

ROZPRAWKA

W rozprawce staramy się coś udowodnić, o czymś kogoś przekonać, odpowiedzieć na postawione
pytanie, rozwiać jakąś wątpliwość. Formę rozprawki możemy wybrać zawsze, ilekroć mamy do czynienia z tematami typu:
· Jak rozumiesz słowa „ . . . „
· Uzasadnij, że . . .
· Udowodnij, iż . . .
· Czy słuszne jest powiedzenie „ . . . „
· Czy można zgodzić się z opinią, że . . .
· Opowiadam się za . . .

Rozprawka zmusza jej autora do zajęcia jasno wyrażonego stanowiska wobec tematu. Wymaga
również, by to stanowisko w sposób należyty uzasadnić, posługując się argumentami.

I. TYPY ROZPRAWEK:
DEDUKCYJNĄ - czyli taką, w której na wstępie formułujemy tezę, co do słuszności której jesteśmy przekonani.
W rozwinięciu przedstawiamy nasze argumenty, a w zakończeniu przytaczamy udowodnioną już tezę.
INDUKCYJNĄ - czyli taką, w której na wstępie stawiamy hipotezę (twierdzenie nie w pełni uzasadnione,
wymagające sprawdzenia). W rozwinięciu staramy się podawać takie argumenty, które będą w stanie naszą hipotezę zamienić w tezę. Tezę tę można zamieścić w zakończeniu jako wniosek z naszych rozważań, odpowiedź na pytanie itp.

Oba rodzaje rozprawki mają podobne schematy, które można przedstawić następująco:
ROZPRAWKA DEDUKCYJNA                                                  ROZPRAWKA INDUKCYJNA
Teza (Pewność, że jest tak)                                                Hipoteza (Przypuszczenie, że może być tak)
Argumenty przemawiające za słusznością tezy        Argumenty przygotowujące tezę, autor stara się      (na korzyść tezy, broniące tezy).                                                       dowieść słuszności hipotezy.
Potwierdzenie tezy
(Podsumowanie argumentów, wyciągnięcie                             Teza Udowodniona przez przytoczona  wniosków, ewentualne ustalenie zadań do realizacji).                                     argumenty.                                                              
Wyboru sposobu argumentowania dokonuje autor rozprawki. Najlepiej jest wypisać wszystkie argumenty w brudnopisie, a następnie uszeregować je według pewnego kryterium, np.: ważności, siły oddziaływania na słuchacza (czytelnika), stopnia wiarygodności itp.
Najtrudniejszy problem pojawia się wówczas, kiedy w rozprawce chcemy przedstawić argumenty za i przeciw. Możemy to uczynić wyszczególniając, np. najpierw wszystkie argumenty przemawiające za, a następnie przeciwko tezie albo zastosować schemat następujących bezpośrednio po sobie argumentów i kontrargumentów.

II. JAK ZACZĄĆ?
- Nawiązując do tematu . . .
- Moja odpowiedź na pytanie zawarte w temacie jest następująca: . . .
- Temat zakłada, że . . .
- Temat sugeruje wiele możliwości, jednak . . .
- Odpowiedź nie wydaje się być prosta, dlatego stawiam hipotezę . . .

III. JAK PRZEDSTAWIAĆ KOLEJNE ARGUMENTY?
- Kolejną sprawą, którą chcę poruszyć . . .
- Nie wolno też pominąć . . .
- Trzeba także pamiętać o . . .
- Warto również zauważyć, że . . .
- Należy zaznaczyć, iż . . .
- Pragnę też zwrócić uwagę na . . .
- Nie przemawia do mnie argument, że . . .
- A oto inne spojrzenie na . . .
- Należy też rozważyć racje przeciwne . . .
- Przeciwnicy wysuwają swoje kontrargumenty . . .

IV. ZAKOŃCZENIE (sygnalizujące nasze zdanie):
- Myślę, że . . .
- Uważam, iż . . .
- Według mnie . . .
- Śmiem twierdzić . . .
- Moim zdaniem . . .
- Niestety, nie podzielam opinii, że . . .
- Wbrew temu co mówią inni, potępiam takie stanowisko, gdyż . . .

Kończąc wypracowanie:
- Czy można nie wierzyć w słuszność twierdzenia: „ . . . ”? Uważam, że przedstawione argumenty nie dają ku temu podstaw.
- Myślę, że przytoczone argumenty pozwolą w pełni zgodzić się z twierdzeniem zawartym w temacie.
- Na zakończenie wrócę jeszcze raz do tezy: „ . . . . . . . . . . . . . . . . . .”.
- Podzielam ten pogląd i sądzę, że wart jest szerokiej popularyzacji.
- Na zakończenie, wracając do pytania postawionego w temacie, udzielam jednoznacznej odpowiedzi: „tak”.

STOSOWANIE CYTATÓW W ROZPRAWCE:
Ważną rzeczą w rozprawce jest stosowanie odpowiednio dobranych cytatów. Można je wprowadzać
między innymi w następujący sposób:
- Na potwierdzenie wysuniętej tezy przytoczę słowa znanego filozofa „ . . . ”
- Niech moje argumenty wesprze autorytetem . . . , który powiedział „ . . . ”

PRZYKŁAD ROZPRAWKI

Uzasadnij, że stosunek człowieka do chleba jest wyrazem jego stosunku do pracy. Napisz rozprawkę.
Czy szanujemy chleb? Na to pytanie, wydaje mi się, większość z nas odpowiedziałaby twierdząco.
W tekście nie zrobiono akapitów. Zastanów się, gdzie powinny być.

Niestety, liczne kosze na śmieci, między innymi w szkołach, pojemniki na odpadki i śmietniki, zdają się często przeczyć tej odpowiedzi. Bywa bowiem, że ludzie nie szanują chleba nawet wówczas, gdy nie powodzi im się najlepiej.
Wygląda na to, że chleb dla wielu ludzi nie przedstawia należytej wartości, podobnie jak dla wielu należytą wartością nie jest praca.
I tu nasuwa się pewna refleksja. Stosunek człowieka do chleba jest wyrazem jego stosunku do pracy.
Spróbuję to uzasadnić kilkoma chociażby argumentami.
Pierwszy z nich związany jest z tradycją. W wielu krajach, w tym także w Polsce, istnieją dowody, że chleb otaczano swoistym kultem (niektóre elementy tego kultu przetrwały do dziś). Pojawienie się go bowiem na stole poprzedzone było uciążliwą pracą bardzo wielu ludzi. Stanowił on owoc tej pracy, był uwieńczeniem ludzkiego trudu. Gospodynie całowały pierwszy wyjęty z pieca bochenek chleba. Następnie czynili to pozostali domownicy.
Dbano też o to, by nie marnowała się nawet okruszyna chleba. A kiedy zdarzyło się, że spadła na ziemię, podnoszono ją i często ze czcią całowano. Pięknie o tym napisał Cyprian Kamil Norwid w jednym z wierszy:
„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów Nieba... Tęskno mi Panie. „
Chlebem witano też w domu najbardziej miłych i cenionych gości. Niektóre elementy tej tradycji
kultywowane są w wielu domach do dziś. Czasem w zmienionej nieco formie, zależnie od regionu.
Rozwój cywilizacji, w tym także postęp w rolnictwie, sprawiły, że praca nad wyprodukowaniem chleba stała się mniej uciążliwa, co nie znaczy wcale, że może być mniej ceniona i szanowana. Stare przysłowie „Bez pracy nie ma kołaczy” odnieść można także do chleba powszedniego. Miara bowiem jest w obu przypadkach jedna - ludzka praca. Bez pracy rolnika nie ma chleba. Musimy więc do niej odnosić się z należytym szacunkiem. Musimy też szanować chleb, który jest owocem tej pracy.
Chleb na stole to efekt pracy również innych ludzi. To staranie tych, co robią wszystko, by w należyty sposób zabezpieczyć ziarno, dalej tych, którzy to ziarno transportują do młynów, tych, co przetwarzają je na mąkę, wreszcie całej rzeszy piekarzy, sprzedawców itp.
Nie mniej ważną rzeczą, by chleb znalazł się na stole, jest praca tych wszystkich, którzy chcą go nabyć. A jest to największa rzesza ludzi w każdym społeczeństwie. Zdobywają oni chleb za pieniądze, które mają dzięki swej pracy w różnych zawodach, na różnych stanowiskach.
Tak więc mając szacunek do chleba, szanuję pracę tych wszystkich, którzy uczciwie zarabiają na chleb, szanuję też własną pracę.
W naszej frazeologii istnieje szereg wyrażeń przenośnych, w których utożsamia się po prostu chleb z pracą. Dla przykładu chociażby „Być bez chleba” w znaczeniu bez pracy. „Odebrać komuś chleb, pozbawić kogoś chleba” to to samo, co zabrać mu pracę. I wreszcie „stracić, znaleźć chleb” czyli pracę, zarobek.
To, że stosunek człowieka do chleba jest wyrazem jego stosunku do pracy w ogóle, można uzasadnić również na własnym przykładzie. Szanuję chleb, bo zdobyłem go dzięki własnej pracy. Szanuję pracę, bo wiem, że dzięki niej nie brak mi chleba w domu.
Zdarza się jednak, że ludzie mają negatywny stosunek do pracy. Nie traktują jej poważnie, nie wykonują uczciwie, często marnują owoce swej pracy - zarobione pieniądze, za które mogliby właśnie kupić potrzebny chleb.
Niestety, nie stanowi on widocznie dla nich większej wartości, bo jeśliby tak było, ceniliby również pracę, dzięki której mogliby mieć zapewniony chleb (w znaczeniu szerszym - godziwy byt).
Myślę, że można powiedzieć, iż nasz stosunek do chleba jest w dużej mierze odzwierciedleniem naszego stosunku do pracy.
Tak więc szanujmy chleb, owoc naszej i cudzej pracy. Szanujmy też pracę, dzięki której mamy na naszych stołach chleb.